Usłyszeć niewidzialne
Życie jest jak pisanie: dodaje się dzień do dnia jak słowo do słowa. „Się” w poprzednim zdaniu ma swoją wagę; przenicowane przez Heideggera, podkreśla znikomość świadomości, bieg według utartych schematów. Takoż w życiu, jak i w pisaniu? Takoż na wszystkich etapach?
Doświadczenie mówi, że stopień kontroli człowieka jest zmienny, zależy od charakteru Poszczególnego Istnienia, że zagadam Witkacym. A też młodzieniec zwykle działa bardziej spontanicznie niż starzec, jędrna młódka odważniej niż krucha babuleńka; zwykle, nie zawsze.
Janina Koźbiel, 5.09.25 | więcej...

„Rubi” to debiut wyjątkowo osobisty, ale nie hermetyczny.
Paweł, 10.09.25 | Melancholia Codzienności
Zarówno dla czytelników szukających poważniejszej refleksji egzystencjalnej, jak i dla tych, którzy cenią prostą, gawędziarską narrację mocno osadzoną w codzienności.
Dominika Rygiel, 9.09.25 | Bookiecik
|